Artykuł Warsztat „Prawne oblicza nadzoru”. Nasze podsumowanie 31 marca zorganizowaliśmy warsztat-seminarium „Prawne oblicza nadzoru”. Posumowaliśmy w ten sposób pierwsze pół roku projektu „Monitoring działań władz publicznych dotyczących problematyki społeczeństwa nadzorowanego”. 04.04.2011 Tekst
Artykuł Telekomunikacyjna wolna amerykanka? NIK też widzi problem Coraz trudniej znaleźć instytucję, która nie krytykowałaby publicznie zasad dostępu Policji i innych służb do danych telekomunikacyjnych. 30.04.2013 Tekst
Artykuł Polskie służby inwigilują bez kontroli. ETPC zażądał wyjaśnień od rządu Europejski Trybunał Praw Człowieka zwrócił się do polskiego rządu o przedstawienie wyjaśnień w sprawie inwigilacji prowadzonej przez służby specjalne. To efekt skarg polskich aktywistów z Fundacji Panoptykon i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz adwokata Mikołaja Pietrzaka, które trafiły do Trybunału w Strasburgu na przełomie 2017 i 2018 r. Adwokat podkreśla, że niekontrolowana inwigilacja narusza nie tylko jego prywatność, ale przede wszystkim prawa i wolności jego klientów. Aktywiści dodają, że jako aktywni obywatele są szczególnie narażeni na działania służb. 18.12.2019 Tekst
Artykuł Premier sprawdzi, gdzie jest twój telefon W ramach przeciwdziałania pandemii koronawirusa premier może żądać od operatorów telekomunikacyjnych danych o lokalizacji urządzeń osób przebywających na kwarantannie, a także zanonimizowanych danych o lokalizacji wszystkich urządzeń podpiętych do sieci telekomunikacyjnej. Podobne żądania premier wysuwał już wiosną w jednej ze swoich decyzji – teraz może to robić na mocy ustawy. Sprawdzamy, czy premier korzysta ze swoich nowych uprawnień, w jakim celu to robi, a także czy potraktował poważnie obowiązujące od prawie 3 lat standardy ochrony danych wynikające z RODO. 15.03.2021 Tekst
Artykuł Raporty mobilności. Polityka sanitarna oparta na danych? Wiosną 2020 r. premier Mateusz Morawiecki zażądał od firm telekomunikacyjnych danych o lokalizacji osób przebywających na kwarantannie. Później jedna z ustaw covidowych dała mu prawo sięgania po takie dane, a także po zanonimizowane dane o lokalizacji wszystkich Polek i Polaków. Zapytaliśmy, jak korzysta ze swoich uprawnień. Okazało się, że do tej pory premier nie sięgał po jednostkowe lokalizacje telefonów osób poddanych kwarantannie, ale jeśli chodzi o zanonimizowane dane nas wszystkich – robi to regularnie. Na ich podstawie powstają analizy mobilności, które porównywane są z danymi o dynamice zakażeń koronawirusem, na bazie czego oceniana jest sytuacja epidemiczna w Polsce. Pozostaje zachęcić rząd do podzielenia się tymi danymi ze społeczeństwem, które – zmęczone przedłużającymi się restrykcjami – chętnie się dowie, jakie dane stoją za polityką rządu. 16.04.2021 Tekst